Forum Audi A8 Klub Polska [D2 95 ] Woda w tunelu pod nogami

marcin0732 · Wysłany: 2010-08-07, 20:22

Chciałem sprawdzić gdzie woda kapie i polałem na szybę z 0,5litra. Wyszedł taki efekt

Odłączyłem tą gumkę ale nic nie poleciało.. nie miałem sprężarki zeby to przedmuchac ,ale niedlugo wpadne do kogos zeby mi to przeczyscił XD

Pers · Wysłany: 2010-08-07, 21:00

michi · Wysłany: 2010-08-07, 22:00

2 pod nadkolami i 2 nad skrzynią biegów, razem są 4 odpływy z podszybia i 2 pomarańczowe z klimy

marcin0732 · Wysłany: 2010-08-08, 12:03

wiem.. cieżko mi zlokalizawac te odłpływy nad kołem ,moze ich nie mam albo urwaneXD Obczaje to nastepnym razem

pycho · Wysłany: 2010-08-08, 12:25

podnieś auto 5 cm na podnośniku i zobaczysz od strony pasażera cipek jest mniej widoczny po siedzi za przewodami (chyba hamulcowymi)

marcin0732 · Wysłany: 2010-08-09, 19:34

Zapomniałem dodać że jak poleje wodę na szybę to jest taki smieszny dzwięk gdy scieka.. Coś jak zasysanie czy siorbanie heh

[ Dodano: 2010-08-10, 18:00 ]
Przeczyściłem te cycki i teraz woda elegancko kapie na koło ,ale dalej mi zalewa do środka...
Więc zostają jakieś cycki koło skrzyni?

tomi26 · Wysłany: 2010-08-19, 09:03

Czytałem ten temat kilka dni temu i jak na zawołanie :-( wczoraj sobie jadę i kap kap na prawą nogę,ehh znowu grzebać.

pycho · Wysłany: 2010-08-21, 11:33

ale jesteś w dobrej sytuacji bo wiedzę teoretyczną już masz :mrgreen:

sebos17 · Wysłany: 2010-08-23, 13:24

Przeczytałem ten wątek i mam pytanie. Czy może mi ktoś wytłumaczyć ile jest tych odpływów, gdzie poszczególny się zaczyna i gdzie się kończy?

Wiem, że są w nadkolach z przodu, są pod spodem auta nad skrzynią, czy jest coś jeszcze? Gdzie jest początek tych odpływów które idą w kabinie obok nóg pasażera i kierowcy i gdzie to się kończy?

Ostatnio chciałem sprawdzić, czy woda z podszybia spływa, nalałem tam około pól litra wody która zaczęła wypływać pod samochodem mniej więcej z okolicy skrzyni biegów po obu stronach. Czy to znaczy, że kanały na podszybiu są drożne, czy może jeszcze jakieś tam są?

Dużo pytań, jednak jeżeli ktoś mi na nie odpowie to zaoszczędzi mi dużo czasu który musiał bym poświęcić na szukanie przy aucie gdzie co jest ;-)

maciu · Wysłany: 2010-08-24, 15:26

ja dmuchałem kompresorem na stacji benzynowej w te pomarańczowe cycki
w kabinie i pomogło

sebos17 · Wysłany: 2010-08-25, 08:06

Panowie, ostatnio pokapało mi na nogi jak była ulewa :-( kapnęło dosłownie kilka kropel, wyjmowałem dywaniki aby sprawdzić czy woda nie stoi - sucho. Jednak pozostawienie tego tak jak jest nie wróży dobrze. Zdejmowałem boczek tunelu od strony pasażera - nie było u mnie pomarańczowej gumki/kolanka tylko jakaś czarna zamontowana na opaskę, zapomniałem zrobić zdjęcie... Pytanie, czy w pierwszych latach produkcji były inne czy już ktoś coś przerabiał? Nie zdejmowałem na razie tej gumki bo chciałem najpierw się upewnić gdzie odpływy mają swój początek i koniec.

marcin0732 · Wysłany: 2010-09-01, 09:05

Panowie, chyba domyślam się gdzie woda przecieka...

Gdy wleje centralnie wodę do tego odpływu to nic mi nie zalewa, a jak na szybę to woda dostaje się przez tą dziurę(tak mi się wydaje)
Dobrze kombinuje? Bym to jakoś uszczelnił ,ale nie wiem jak.

krzychu22.p1i · Wysłany: 2012-06-15, 20:16

Witam Panowie, zaraz po kupnie samochodu zabrałem się profilaktycznie za udrożnienie sączków i wszystko było ok do czasu mycia samochodu.. Po umyciu autka pojawiają się krople na dywaniku gumowym po stronie kierowcy i szyba paruje do połowy. Jeszcze raz wszystko posprawdzałem, przedmuchałem i przelałem dużą ilością wody. Problem ustał aż do dziś. (minęło nie całe 2 miesiące). Byłem swoją laleczka w pracy, padał deszczyk tak z 4h, taki normalny (autko stało cały czas na parkingu). Po pracy podchodzę do samochodu, otwieram drzwi a tam woda na dywaniku gumowym :shock: Otworzyłem maskę i sprawdziłem podszybie -brak wody czyli ok.. Dojechałem do domu i zabrałem się za diagnozę. A więc sączki przy kielichach, były drożne jednak leciuteńko przypchane jednak woda miarowo przez nie przepływała, sączki nad skrzynią (pod wentylatorem) były drożne na 101% wiadro wody w mgnieniu oka poszło pod autko, teraz sprawdziłem odpływy z klimy, są drożne ale ciut za wolno woda z nich leci. Sączki wentylacyjne w tyle auta za kołami są drożne lecz to za wiele nie wniesie do tematu.

Wszystkie sączki zostały przedmuchane powietrzem, umyte, pozakładane, przy okazji planów czyszczenia parownika wymyłem podszybie z takiej mazi, błota czy to kurzu zeschniętego z czymś tam.. Może to zaprocentuje.

Chciałbym nadmienić iż ta woda nie kapała od strony klimatronika tylko od strony podszybia nad kolumną kierowniczą, co jest dziwne bo to od razu wykluczyłem na miejscu, no chyba że popadało mocniej, woda mi stanęła w podszybiu przelało się troszkę do środka i jakimś cudem udrożniły się wszystkie sączki i woda znikła. :-?

Jutro postaram się jeszcze raz posprawdzać sączki, potem ich specjalnie pozatykać, następnie dolewać wodę i obserwować.. Wszelkie sugestie i podpowiedzi chętnie wysłucham. ;-)

[ Dodano: 2012-06-15, 20:04 ]
Witam Panowie, mam wstępną diagnozę, kapie mi woda z elementu za pedałem hamulca, jest tam jaki popychacz z całym aluminiowym korpusem (serwo??) i spod tego całego korpusu najprawdopodobniej pokapuje. Może jakieś uszczelnienie w grodzi się wykruszyło i tak mi bruździ :-/ Najgorsze jest to że nie wiem co z tym zrobić, najprawdopodobniej będę musiał jutro rozebrać 1/4 auta kupić tubkę sylikonu i to naprawić bo nie chcę mieć grzyba pod dywanikiem :-? Wszystkie sączki są przetkane, posprawdzane, umyte i drożne. Eh, prosze o porady..

FOSS · Wysłany: 2012-06-16, 08:35

krzychu22.p1i · Wysłany: 2012-06-16, 17:46

Dzięki za wiadomość. Przeglądałem dodatkowo jeszcze etkę i wychodzi na to że pomyliłem pojęcia. Kapie mi między grodzią a kabiną a dokładniej po korpusie który nazywa się wg etki: wspornik mocujący pedały o nr. 4D1 723 115H. Dużo rozkręcania.. jednak poszedłem drogą na skróty i odtłuściłem całość najdokładniej jak się tylko dało od strony silnika i zaaplikowałem wodoodporny sylikon. Zaślepkę gumową również odczyściłem i zakleiłem. Na razie schnie już 8h, poczekam do poniedziałku i zobaczymy. Co do serva, chciałem uniknąć jego demontażu ze względu na wymieniony płyn hamulcowy. Wymieniałem uszczelnienie w lewym tylnym zacisku i przy okazji wymieniłem cały płyn na motula..

Załączam fotkę tego wspornika, jest on pod 1 i da się go tylko wyjąć do środka samochodu..