Forum Audi A8 Klub Polska [D2 95 4.2PB/LPG ] TIP

Gabriel · Wysłany: 2011-01-11, 18:50

Hmm. Dziś próbowałem coś z tym zrobić. Żadnego pykania nie słyszałem (może na kanale bym coś usłyszał). Ale zaobserwowałem ze jak zjeżdżam z górki (z parkingu C.H. Plaza) na 1 biegu to natychmiastowo wskakuje w trym awaryjny. Jak obroty są wyższe to nie, tylko jak spadną do wartości biegu jałowego to zaczyna się problem. Chyba bez "fachowca" mi się nie obejdzie, ale boję się, bo z doświadczenia wiem ze "fachowo" to tylko kasę biorą. Jak ktoś ma pomysły to chętnie posłucham. Pozdrawiam.

Para · Wysłany: 2011-01-11, 20:31

ja bym sprobowal podlaczyc vaga i zobaczyl jakie bledy wyskocza to nie jest drogie do 50 zl

Gabriel · Wysłany: 2011-01-13, 16:34

VAG pokazuje błąd 17115, Zawsze ten sam. Pisałem już prędzej. Odczytałem go ale nie wiem czym może być spowodowany. ASB to dla mnie jest jeszcze magia, o ile z resztą fury jakoś sobie radzę to skrzynia, dla mnie, jest niewiadomą.

daro72 · Wysłany: 2011-01-13, 17:38

17115 - - - - - 42DB 1. Bieg – błędny stosunek
Myślę, że może to być związane ze sprzęgłem hydrokinetycznym ale głowy se obciąć nie dam. Może jeszcze ktoś się jeszcze wypowie kto przerabiał problemy ze skrzynią.

paulo79 · Wysłany: 2011-01-13, 19:11

najprawdopodobniej wina kosza. Skrzynia na stol

tomi5 · Wysłany: 2011-01-16, 09:20

A może ktoś dysponuje zdjęciem jak wygląda ta płyta sterująca z elektrozaworami, to jest jako jedna cała cześć czy składa się z kilku?? Bo czytam tu o zamienianiu miejscami elektrozaworów, a u mnie kilka szwankuje i ponoć muszę wymienić płytę.

Para · Wysłany: 2011-01-16, 18:47

w plycie sa tez kanaly przez ktore przeplywa olej . W mojej a8 byla peknieta obudowa i byl problem z cisnieniem nie spujnosc podobne objawy jak u ciebie

Gabriel · Wysłany: 2011-01-23, 23:56

Panowie. Zauważyłem kolejny problem w moim "automacie". Mocno szarpie na zakrętach, szczególnie czuć to na rądzie. Nie przy zmianie biegu ,tylko przy lekkim dodaniu gazu. Są to szarpnięcia o bardzo dużej częstotliwości i występują tylko w zakrętach.
Druga sprawa to kiedy delikatnie przyspieszam na niskich obrotach (1500-2000) samochód przyspiesza skokami, czuć to i widać na obrotomierzu. Mocniejsze dodanie gazu-problem znika. Obawiam się ze skrzynia mi się kończy, a miałem w planach zakup fajnych kół na lato. Do tej pory sam sobie radziłem z tą furą , ale automatyczna skrzynia to dla mnie wynalazek, jeszcze.
Dziś jeszcze sprawdziłem poziom i po odkręceniu nakrętki, natychmiast wyciekał olej, a to chyba dobrze?

Para · Wysłany: 2011-01-24, 14:38

a przy wiekszej predkosci czuc bujanie a na obrotomierzu skazowka faluje jadac nie duza stala predkoscia np 50km na trojce ?
?

mdamian · Wysłany: 2011-01-24, 18:32

Kolego zobacz jak masz zużyte opony ( i czy masz ta wszystkich kołach takie same opony . )

Gabriel · Dodano: 2011-01-24, 20:00

Para · Wysłany: 2011-01-24, 20:55

plyta z zaworami to jedna calosc mozna ja samemu wyjac po zdjeciu miski olejowej odrazu ja masz jak na talerz .calosc najlepiej dac do sprawdzenia gdzies gdzie naprawiaja skrzynie w ten sposob bedzie taniej niz jechac autem do mechanika a tam ci powiedza ze skrzynie trzeba wjac i rozebrac i na dziendobry 4 klocki :idea:

Gabriel · Wysłany: 2011-01-25, 20:09

No i stało się. Skrzynia zaniemogła.
Wrzucam na "D" ,dodaję gazu, obrotomierz wchodzi na 2200 obr/min a auto nie jedzie. Sprawdzam, jest na "D" znowu dodaję gazu, nagle huknęło, szarpnęło autem i skrzynia w trybie awaryjnym. I tak za każdym razem. Wsteczny działa ale też dziwnie szarpie przy wrzuceniu. Myślę "czujnik położenia wałka rozrządu" objawy miałem podobne jak mi kable z niego wytargało. Polutowałem go i kupiłem nowy. Myślę trzeba go wymienić na ten nowy, bo to to samo co ostatnio. Wymieniłem i "pupa" :-/ dalej to samo. Do "szpeca" od skrzyń, myślę coś podpowie. Odczytał błędy :
17087-czujnik pod pedałem hamulca - tak powiedział, podobno sporadycznie.
17114-błędne przełożenie biegu-tak powiedział i dodał: uszkodzenie mechaniczne, skrzynia na stół i do remontu.
I wspomniał coś o błędzie czujnika spalania stukowego, ale podobno to nie ma związku ze skrzynią.
Panowie teraz to myślę czy nie kupić skrzyni i nie wymienić, z tym bym dał rade, bo nie wierze "szpecom" z tego co wiem to i tak wysyłają to gdzieś a tylko biorą kasę (prowizję).
Ah żałuję że nie mam pojęcia o tych skrzyniach, ale przechodzi mi myśl że i tak jest do remontu to dlaczego by się nie poduczyć coś i nie zrobić jej sekcji zwłok :-D Wkońcu i tak kupa kasy w "pupie" to niech jakiś pożytek intelektualny będzie.
A tak swoją drogą to to najbardziej awaryjne auto jakie miałem, a skusiłem się na nie, bo słyszałem że audi to porządne auta :-P

[ Dodano: 2011-01-25, 20:11 ]
Tak sobie myślę i piszę a zapomniałem ze muszę powiedzieć żonie ile taki remont skrzyni kosztuje, a to chyba najtrudniejsza rzecz, bo ona w Ciąży i zbiera na remont pokoiku dla dziecka- już po mnie i moim aucie :-P

mdamian · Wysłany: 2011-01-25, 20:12

A wierzysz w to co kupisz ??
Jak tak to kup , muszą zgadzać się nr na skrzyni .
Takie jak twoje , takiej musisz szukać :-(

[ Dodano: 2011-01-25, 20:12 ]
ale ja wolał bym dać do zrobienia .

and808 · Wysłany: 2011-01-25, 20:12

... no coz, mysle, ze najpierw bylo warto zasiegnac opinii o sprzedawcy, a nie o marce samochodu.

w kazdym razie, bardzo zaluje, ze tak sie stalo.