Forum Audi A8 Klub Polska [D2 95 ] Woda w tunelu pod nogami

pioter · Wysłany: 2015-07-17, 20:44

http://www.audipages.com/...ordrainsD3.html

dracus6662 · Wysłany: 2015-07-17, 20:49

dzieki Piotrek jak zawsze można na ciebie liczyć ty te linki to normalnie z rękawa jak magik wyciagasz <jezyk>

Gość · Wysłany: 2015-07-18, 12:30

dracus6662, Jak by poszperał to tez by znalazł na forum-duzo jest o sączkach D2 ale w D3 jest to samo tylko są czarne

dracus6662 · Wysłany: 2015-07-18, 12:37

eeno troche inaczej bo d2 trzeba rozkrecac sruby a d3 odchylic wykladzinke i wlasnie mialem klopot z lokalizacja tych srubek <hmm>

Gość · Wysłany: 2015-07-18, 12:40

Kto chce to odkreca śruby w D2 ja nie musiałem i dałem rade

dracus6662 · Wysłany: 2015-07-18, 18:44

no niby tak ale w d3 nie mogłem ich namierzyc dlatego sie zatrworzyłem i zapytałem czy tak samo jest u mnie wlasnie <bezradny>

-pawlo111 · Wysłany: 2015-08-07, 12:40

siemka mi też kapię na buta jak mam włączoną klimę.

A nie da się od spodu przedmuchać tych rurek odpływowych z kanału albo podnośnika - kompresorem ?????? bez rozkręcania tych boczków w środku auta.

No bo od tej klimy te rurki muszą wychodzić gdzieś pod spodem. Gdzie ich szukać? mają jakiś kolor?

Gość · Wysłany: 2015-08-07, 13:17

Maja pomarańczowy kolor i są nad skrzynią więc od spodu kiepski. bez rozkręcania dasz rade spokojnie przedmuchać. Wprawna rączka,latarka,lusterko i kawałek węzyka by go wsadzić w sączek a drugi koniec w pistolet.

Bugalon · Wysłany: 2015-08-07, 15:02

ta przedmuchac mozna, tylko co zrobic z wodą ktora wyleci z klimy, ja to mam juz za sobą, zdjęcie tych boczków to jest 5-10 minut na sztukę. Jedna strona nie zajmuje więcej niż 20 minut z wyciągnięciem sączka na zewnątrz (całego) i jego ponowny montaż. Ja sie im dokladnie przyjrzalem one w srodku czyms zatastaja (jakas roslinnosc czy czort wie co) Przedmuchałem przeczyscilem i zamontowałem z powrotem. Łącznie 40 minut pracy z wkrętakiem i kompresorem. Tylko suszenie dywanow trwalo kilka dni ..........

Gość · Wysłany: 2015-08-07, 15:22

Ile sie dało to wybrałem odrazu papierowym recznikiem i wilgoic znikneła szybko. Jak przedmuchałem to wypirdziały kupe syfu dołem. Mi bez sciagania zajeło ok 20 min obie strony.

ernesto · Wysłany: 2015-08-07, 15:57

Tylko i wyłącznie od góry, czyli od kabiny.
Ad dołu trzeba by mieć rączki łamane w kilku miejscach by okrążyć skrzynię, przez wygłuszenie. Nie ma sensu.
Robota czyszczenia sączków to 30 min na spokojnie od góry. Trzeba tylko uważać podczas zakładania boczków by dobrze trafić w otwór. Prosta robota.

Gość · Wysłany: 2015-08-07, 17:57

Ja dwa lata z rzedu jak mi sie pierwszy raz zrobił potop jeździłem do warsztatu od klim co mi to czyścili za 20-30zł ale jak wskońcu 3 razem zalało i zrobiłem to sam to od 2 lat juz zapomniałem o sprawie. Ważne żeby wsadzić węzyk w sączka złapać,uszczelnic ręka u gory i puścić ciśnienie. I tak z 30sek do minuty az zacznie wyraźnie furczec samym powietrzem.

-pawlo111 · Wysłany: 2015-08-07, 21:22

Kapie na buta woda? niedrożne odpływy klimy

Zdejmujemy osłony boczne - ja akurat miałem mniej bo ktoś przede mną już to przetykał i nie było wszystko poskręcane ale naprawdę nie ma dużo:

instrukcja:

http://www.audipages.com/...atordrains.html

ze swojej strony dodam że nie trzeba wykręcać ogranicznika gazu - wystarczy przekręcić żeby nie trzymał dywanika, do tego jeden wkręt krzyżak i jeden od góry klucz 8

a po stronie pasażera 2 wkręty po lewej stronie - góra i dół (pod dywanikiem) i spokojnie wyszarpywać.

odłączamy i podstawiamy szybko butelkę - ja miałem taka 1.5 litrową - dobra jest z kubusia albo nestea bo ma szeroką szyjkę, można też obciąć górę żeby nam się nie polało na podłogę - podłożyć coś jakaś szmatę też by nie zaszkodziło - mi wyleciało 1L wody od strony kierowcy, od pasażera nic.

strona pasażera

mokro

No i niespodzianka w środku

nie chciało mi się okropnie tego rozbierać ale naprawdę idzie łatwo - jak się weźmiecie to zrobicie <amasz>

i wskazówka - jak będziecie przedmuchiwać sprężonym powietrzem (ja miałem dużą sprężarkę w garażu) to dobrze uszczelnijcie - ja pierwszy cycek przystawiłem średnio mocno i jak nacisnąłem to całe gówno na mnie poleciało - koszulka uje..... cała + twarz <boisie>

dracus6662 · Wysłany: 2015-08-09, 16:07

a co za świnka najśrała tobie w odpływ <jezyk>

miałeś nie dużo wody , u mnie chlupało i chlupało aż się wkurzyłem i rozebrałem i....

z lewej strony 1,5l a z prawej prawie 1l

cris47 · Wysłany: 2015-12-20, 13:28

Również mam w swoim aucie całą mokrą podłogę, tak jak poradziłem sobie z mokrymi dywanikami kładąc je obok kominka tak problemy mam z podłogą pod fotelami, trochę pomogła tu opalarka, którą suszyłem podłogę w przerwach.
Z samymi sączkami z racji braku sprężarki poradziłem sobie w taki oto sposób: z węża ogrodowego uciąłem z metr, jedną końcówkę włożyłem do tego pomarańczowego sączka (do środka), z drugiej strony do węża wlałem ze szklankę wody i siłą płuc udało się przedmuchać, całość syfu wyleciała pod auto.