Forum Audi A8 Klub Polska [D3 04 4.2MPI/LPG ] auto po chwili gaśnie. Pompa paliwa?

ptasiek

Witam. Problem w mojej audi polega na tym, że po chwili gaśnie. Po dłuższym postoju, tzn. dobie odpalam, silnik chodzi przez około 10 sek. poczym zaczyna się dlawic, obroty spadają i ostatecznie gaśnie. Próbuje odpalić ponownie to gaśnie juz po około 2 sek. Dodam że mam rezerwę paliwa. Czy problem pomp paliwa dotyczy także A8 D3?

pioter · Wysłany: 2014-05-13, 09:06

W D3 raczej nie ale u mnie wysiadła i musiałem zmieniać . Dobrze że FOSS mi podpowiedział co i jak bo myślałem że to wina sterownika silnika . W D3 masz dwie pompy Główna i pomocnicza . Mi padła ta po prawej stronie - główna , objawy miałem podobne . Nowa VDO w detalu około tysiaka .

ptasiek · Wysłany: 2014-05-13, 09:39

Jaka jest zasada działania tych pomp? Jak można zdiagnozować uszkodzona pompę? Czy naprzyklad stan powyżej połowy baku powinien pomóc? Mam aktualnie "głęboka" rezerwę. Fis pokazuje zasięg 30 km.

pepi · Wysłany: 2014-05-13, 10:44

jak pomoże to pompa lub kosz

ptasiek · Wysłany: 2014-05-13, 11:04

A skąd ta zależność, że musi być ponad pół baku, by auto odpalilo?

pepi · Wysłany: 2014-05-13, 11:10

poczytaj forum jest tego sporo
co tydzień przynajmniej jeden kwiatek

pioter · Wysłany: 2014-05-13, 11:12

Ja mam zawsze prawie pełno i pompa wysiadła , w D3 tej zależności już nie ma że powyżej połowy jest ok. Ale jak masz głęboką rezerwę to może po prostu nie może zassać paliwa . Ja bym raczej nie próbował odpalać z taką ilością bo jak pompa jest dobra to możesz ją zatrzeć .

ptasiek · Wysłany: 2014-05-13, 11:15

No właśnie od dwóch dni przeglądam forum i dlaczego pół baku jest wyznacznikiem? Nie wiedziałem ze jest to aż ta częsta usterka w naszych autach. Myślałem że generalnie tyczy się modelu d2.

ptasiek · Wysłany: 2014-05-13, 11:17

Wlalem wczoraj 10 litrów i jest tak na 1/4 baku i dalej nie pali.

krzychu22.p1i · Wysłany: 2014-05-13, 13:59

ptasiek · Wysłany: 2014-05-13, 14:34

ok. Tak zrobię, doleję jeszcze ze dwadzieścia litrów benzyny ( 4 kursy na stację z kanisterkiem 5 litrowym

) i wtedy zobaczę czy będzie chodził. A w którym miejscu zdjąć ten wąż zasilający?

ptasiek · Wysłany: 2014-05-13, 19:48

Odczytałem błędy i takie oto mi wyskoczyły. Może to ktoś przetłumaczyć i powiedzieć co jest powodem ich wyskoczenia?

---------------
Address 01: Engine Labels: 077-910-560-BFM.lbl
Part No SW: 4E0 910 560 A HW: 4E0 907 560
Component: 4.2L V8/5V G 0070
Revision: 00000000 Serial number: AUX3Z0CN529227
Coding: 0007773
Shop #: WSC 02313 785 00200
VCID: 1F49E74FB72D

9 Faults Found:
17981 - Left Engine Mount Solenoid Valve (N144): Open Circuit
P1573 - 004 - No Signal/Communication
17985 - Right Engine Mount Solenoid Valve (N145): Open Circuit
P1577 - 004 - No Signal/Communication
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0300 - 008 - Implausible Signal - Intermittent
16685 - Cylinder 1: Misfire Detected
P0301 - 008 - Implausible Signal - Intermittent
16691 - Cylinder 7: Misfire Detected
P0307 - 008 - Implausible Signal - Intermittent
16686 - Cylinder 2: Misfire Detected
P0302 - 008 - Implausible Signal - Intermittent
17819 - Secondary Air Injection System; Bank 2: Insufficient Flow
P1411 - 002 - Lower Limit Exceeded
17831 - Secondary Air Injection System; Bank 1: Insufficient Flow
P1423 - 002 - Lower Limit Exceeded
17538 - Fuel Trim; Bank 2 (Mult): System too Lean
P1130 - 001 - Upper Limit Exceeded
Readiness: 0000 1101

Dodam też, że zalałem dzisiaj paliwa i jest trochę ponad pół baku i nadal odpala i po chwili gaśnie..

ptasiek · Wysłany: 2014-05-17, 13:00

Więc dziś zabrałem się za wyjęcie pompy paliwa. Dojście- masakra. Zatrzymałem się na wyjęciu kosza z pompą. Czy ktoś wie jak jest to zamocowane? W D2 było na takiej długiej śrubie a tu nie ma śruby a cholersto trzyma się i nie chce wyjść. Wyjąłem już czujnik paliwa który był zamocowany na koszu i dalej już nie wiem.

ptasiek · Wysłany: 2014-05-17, 14:40

Ok. uporałem się z wyjęciem całego kosza wraz z pompą, ale teraz z kolei stanęło na wyjęciu pompy z kosza.

Wie ktoś jak to jest tam zamocowane?? Nie ciągnę na chama bo nie chcę nic urwać.

jd

ptasiek · Wysłany: 2014-05-17, 17:30

Pompa na wierzchu! <hura> Trzymała się na dwóch gumowych oringach. Gdyby ktoś miał problem ze swoją pompą, mogę go przez to przeprowadzić krok po kroku. Jest wiele opisów do d2 ale do d3 nie znalazłem nic. Nawet na YT. Gdy silnik pompy miałem już na stole, podłączyłem pod 12V i nic. wystarczyło trochę przesunąć wirnik i ruszyła, Ale znów przy kolejnej próbie cisza. Pozostał zakup nowego silniczka. Znalazłem na Allegro nowe z roczną gwarancją za 350.