Forum Audi A8 Klub Polska [D2 97 4.2PB ] Problem z porannym odpalaniem samochodu

djdemon_pl

Witam!

Ci którzy zaglądali na forum audi pamiętają może mój temat, z którym do tej pory sobie nie mogę poradzić.

Kwestia dotyczy problemu z porannym odpalaniem silnika. Po rozgrzaniu się - auto odpala prawidłowo.
Samochód ma założoną instalację gazową IV generacji, więc rano odpala na benzynie.

Objawy są następujące:
1) Zdarza się tak, że zapali od razu - i silnik pracuje równo ALE: każde delikatne naciśnięcie pedału gazu - powoduje że gaśnie Jakby się zadławił).
Po pewnym czasie (rozgrzaniu się delikatnym silnika) auto reaguje na pedał gazu - dławiąc się - nie gaśnie ale objaw jest taki jakby miało problem z przepaleniem mieszanki - po wejściu na 1500 obrotów jest "żywy", ale po odpuszczeniu gazu znów do momentu przekroczenia obrotów nie pracuje prawidłowo.

2) Inny objaw, choć zapewne związany z tym samym jest taki, że muszę go kręcić nawet z dziesięć minut aż załapie a potem objawy takie same jak powyżej.

To co było zweryfikowane do tej pory:

Samochodem jeździłem tylko na benzynie, gasiłem na benzynie i odpalałem rano - problem był ten sam.

Sprawdzone czujniki temperatury cieczy OK.
Sprawdzone SONDY - OK.
Sprawdzona pompa paliwa - OK.
Zamieniony układ zapłonowy celem wykluczenia wady - OK
Wymienione świece,

Ostatnio też zasugerowano mi, że może wtryski gazowe przelewają - więc odkręciłem przewód od reduktora aby zszedł gaz z układu i odpaliłem rano - to samo (PROBLEM)

Nie bardzo mam już pomysły - a ostatnia sugestia jest taka, że moze wtryski benzynowe są brudne i należny je wyczyścić.

Jeśli ktoś z was spotkał się z podobnym problemem - proszę o sugestie, bo przyznam szczerze, że choć uwielbiam ten samochód, to kiedy mam świadomość porannego odpalania i kręcenia go przez 5 min na parkingu - to aż mi się nie dobrze robi, poza tym nie wypada do takiego auta.

Mam również świadomość, że jest wiele osób, które może czytają temat i nie są jeszcze zarejestrowane, a miałyby coś do powiedzenia - mały apel - wypełnijcie formularz i dołączcie do Nas - będzie łatwiej rozwiązywać problemy i cieszyć się tymi cudownymi samochodami.

Czekam na podpowiedzi w mojej sprawie, za które będę wyjątkowo wdzięczny.

pioter · Wysłany: 2009-09-30, 18:43

Witam. A może to jednak pompa paliwa , w innym autku (bmw) miałem podobnie i okazało się że pompa była "przytarta" i musiała się zawsze rozbujać , po ok. minucie silnik chodził równo. Po wymianie problem zniknął .
Powodzenia

daro72 · Wysłany: 2009-09-30, 19:18

Przykro, że musisz swoją niunię tak kręcić z rana. Nie zdrowe to trochę jest dla
rozrusznika i za jakiś czas możesz mieć jego do wymiany. Ja osobiście nie mam
takiego problemu ale jeżeli są to wtryski. To proponuję ci abyś kupił sobie
płyn do czyszczenia wtryskiwaczy firmy STP . Tylko nie dodatek do paliwa który
ma usunąć wodę z układu paliwowego tylko na butelce będzie pisać
(do czyszczenia wtryskiwaczy). Ja w audi tego jeszcze nie stosowałem, ale
w innych autach stosuję to zawsze przed zimą. A ty chyba nie masz nic do
stracenia, a może pomóc. Można to kupić na stacjach benzynowych.

Coś takiego:
http://moto.allegro.pl/it...ow_benzyna.html

Myślę, że może ci to pomóc jeśli jest to związane z układem paliwowym.

Pozdro.

vitaliy

kuczlaw · Wysłany: 2009-09-30, 23:07

wojti_sopot · Wysłany: 2009-10-02, 23:42

Witam
Otóż u mnie pojawił się ostatnio ten sam problem jak kolega opisuje, identyczny, dla pewności zamówiłem już nowy czujnik temperatury, regulator ciśnienia wymieniony na nowy i rano tak samo, odpala ciężko, i jak się rozgrzeje to po dodaniu gazu gwałtownie jest wrażenie jak by się zalewał, spadają obroty do 300 i po kilku sekundach wkręca się do 7000, jadąc pod górkę ostry but i ciągnie super, więc wykluczam pompę paliwa, podejrzewam coś z przepustnicą albo ssaniem. Czy ktoś miał może podobny objaw??

[ Dodano: 2009-10-02, 23:45 ]
Witam
Jeszcze dodam iż Vag-ina nie pokazuje żadnych błędów.
Pozdrawiam

pet3r · Wysłany: 2009-10-03, 00:33

odłącz przepływkę i sprawdź czy będzie tak samo. jeżeli tak - do wymiany.

FOSS · Wysłany: 2009-10-03, 20:16

Koledzy, ja sugeruję jednak pompę paliwa...
miałem identycznie w swoim drugim aucie.

Z "padającą" pompą generalnie jest tak:
- nawet jeżeli podaje paliwo to nie znaczy, że jest OK - może podawać paliwo ale ciśnienie jest "dupne"
- nawet jeżeli ciśnienie na "wolnych" jest mizerne to w przypadku agresywnej jazdy można nie wyczuć żadnego defektu (objawów zadyszki z braku paliwa)
- w układzie paliwowym jest zawór ciśnieniowy - utrzymuje on odpowiednie ciśnienie w układzie a po wyłączeniu silnika zapobiega powracaniu paliwa do zbiornika
- jeżeli ciśnienie paliwa jest "dupne" to w/w zawór (mimo, że będzie w pełni sprawny) może nie pracować prawidłowo - efektem tego jest właśnie powracanie paliwa do zbiornika
- typowym objawem padającej już pompy paliwa jest własnie takie poranne uruchamianie - musicie kręcić po kilka razy gdyż całe paliwo zlatuje do zbiornika
- tak naprawdę nie ma różnicy w uruchamianiu na "ciepłym" i na "zimnym" - sprawdźcie to - różnica jest tylko w czasie który upłynął od zgaszenia silnika do ponownej próby jego uruchomienia (czyli tak naprawdę w czasie kiedy paliwo zdąży lub nie zdąży spłynąć do zbiornika)

Wszystko powyżej sprawdziłem osobiście (z nieocenioną pomocą mojego śp. dobrego mechanika i kolegi) na silniku 2,5V6 197KM.

krystek · Wysłany: 2009-10-05, 08:18 **rano odpala ale..**

jak rano odpalam auto to odpali ok ale jak chce dodac gazu to go muli.wtedy musze go wylaczyc i odpalic i tak pare razy i jest ok.wszystko juz mi sprawdzali co jest mozliwe.zauwazylem ze nasila sie to jak jest chlodniej.slyszalem ze moze mam cos z mapa kompa od paliwa i trza ja zresetowac ale to juz ostatecznosc.mam juz tego dosc.swiece wymienilem sondy tez niepotrzebnie bo do odpalania to nic nie ma.bledow nie pokazuje.pompa wymieniona.jezdzilem na benzynie z dodatkie do czyszczenia wtryskiwaczy

[ Dodano: 2009-10-05, 09:29 ]
przeplywomierz jak i sondy nie maja nic do tego tak mi w serwisie powiedzieli.maja mi obejrzec wtryskiwacze jak to nie to :roll:

djdemon_pl · Wysłany: 2009-10-05, 13:37

Ja dziś kupuję środek do czyszczenia wtrysków "valvoline" mam zamiar zalać i pojeździć jakiś czas na paliwie. Zobaczymy, czy to coś da...
Generalnie powoli, mimo tego, że mechanik rzekomo sprawdził ciśnienie paliwa - zastanawiam się nad wymianą pompy - ale przyznam, że takie sprawdzanie na zasadzie wymiany na nowe - trochę mnie drażni ze względu na koszty.
Dlatego koledzy - dawajcie znać w razie rozwiazanego problemu - który na pewno wiecie jak bardzo może denerwować a tym samym rzucać niepotrzebny cień niechęci do naszych samochodów.
Bo to mimo wszystko bardzo wdzięczne auta - są

pet3r · Wysłany: 2009-10-05, 15:21

jak jesteśmy przy pompach - można sprawdzić jej działanie VAGiem?

krystek · Wysłany: 2009-10-05, 16:09 **pompa**

ja wymienilem pompe jak pisale i lipa srodki do czyszczenia wtryskow wlale cztery.dzis mechanik wyciagnal wtryski sa troszke okopcone podmienimy z innnej w dobrym stanie.oby to juz byl koniec tego bo mam dosc :-/

[ Dodano: 2009-10-05, 16:13 ]
ja ten srodek do czyszczenia wrtyskow wlewalem na 20 litrow benzyny i tak nie pomoglo.jak mialem omege to mi zadzialalo w tym wypadku nie.jak dojde do ladu to sprzedaje auto.boje sie ze znow cos wyskoczy.szkoda bo fajne autko

djdemon_pl · Wysłany: 2009-10-05, 20:19

Ja narazie zobaczę czy pomoże coś środek do czyszczenia wtrysków - licze na to że nawet jeśli nie - to nie zaszkodzi.
Krystek - daj znać, czy zamiana wtrysków coś pomoże ?
Dziś kręciłem z 10 minut - masakra!

krystek · Wysłany: 2009-10-05, 21:18

dam znac odrazu!

paulo79 · Wysłany: 2009-10-06, 08:44

kolego dokladnie to samo mialem w bmw e38 V8. Czujnik impulsow walu byl padniety i tez cudowalem tak jak ty i nic.Zmierz jaka opornosc ma ten czujnik na kostce i wtedy bedzie mozna go wykluczyc badz nie. W osemie V8 ten czujnik znajduje sie miedzy skrzynia a silnikiem,szukaj i sprawdzaj. Powiedz mi jeszcze czy jak juz odpali to nie strzela z tlumika?